Jesienią, kiedy możemy cieszyć się jeszcze przyjemnym ciepłem i słoneczną aurą, noce bywają zimne, a wilgotność powietrza jest o wiele wyższa niż latem, możemy zaobserwować pojawienie się grzybów kapeluszowych na naszym trawniku. Takie warunki są sprzyjające do ich rozwoju. O ile są to grzyby w lasach to tylko się cieszyć, ale jeśli mamy je na własmym trawniku nie jest to powód do zadowolenia.
Jeśli dodatkowo podłoże pod trawnikiem z rolki jest bogate w substancje organiczne to są to doskonałe warunki do rozwoju grzybni w gruncie, a w konsekwencji pojawienie się ich na trawie. Grzyby w części nadziemnej, znikają po około 2 tygodniach, kiedy zjawisko ich wysypu ustępuje samoistnie, jednak nie zmienia to faktu, że wygląd trawnika pozostawia wiele do życzenia
Co należy zrobić, aby jak najszybciej pozbyć się grzybów z naszego trawnika:
- Należy pozbierać grzyby ręcznie lub wykosić je kosiarką, aby nie dopuścić do rozsiewania się zarodników (kosiarkę należy dobrze umyć po takim zabiegu).
- Grzybnię znajdującą się w podłożu należy osłabić odpowiednim opryskiem lub zlaniem trawnika roztworem fungicydu, zawierającego azoksystrobinę (np. jeden z takich środków jak Amistar 250 S.C., Tazer, Zakeo, Azoksar czy Afrodyta).
- Zalecamy zastosować 100 ml fungicydu na 10 l wody na 200 m² trawnika rolowanego. Stężenie roztworu ma tutaj znaczenie.
- Po wykonaniu oprysku trzeba trawnik obficie podlać, tak żeby preparat przeniknął do gleby i grzybni.
- Po 2 dniach od zabiegu można zasilić trawę nawozem NPK (odpowiednim do pory roku) dedykowanym do trawników.
Po zastosowaniu takich zabiegów, grzyby będą już tylko w lesie :).